cóż pilne zlecenie wpadło po drodze ;)
w pierwszej połowie sierpnia, jeden tydzień wakacji spędziłam na podkarpackiej wsi. rodzice mają tam starą drewnianą chatkę, po dziadkach. modernizacja i rozbudowa trwa, więc pierwotne klimaty vintage cottage za jakiś czas znikną ;)
dlatego odpoczywałam i karmiłam wzrok sielskimi widokami. troszkę też poszkicowałam, co przedstawiam poniżej.
lemoniada
dots
letni wiatr
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz